z Łowicza usłyszałam "a, to tam gdzie te dżemy."
Aktualnie dżemy produkuje Agros Nova. Kilka słów o wytwórcy:
Zakład przetwórczy w Łowiczu działa od 1965 roku. W tym roku narodziła się też marka ŁOWICZ - dziś jedna z najbardziej znanych polskich marek spożywczych. Przedsiębiorstwo otrzymało nazwę: Zakłady Przemysłu Owocowo-Warzywnego "Łowicz", zatrudniało 340 osób
W grudniu 1990 roku zakład znalazł się w strukturze Agros Holding S.A. jako spółka ZPOW Agros Łowicz.
W kolejnych latach przechodził duże przeobrażenia związane z dostosowaniem do wymogów wolnego rynku. Zainwestowano w nowe linie technologiczne oraz remonty obiektów. Na rynku pojawiła się marka Fortuna. W marcu 2000 r. w ramach grupy kapitałowej Agros Holding została wyodrębniona spółka Agros Fortuna Sp. z o.o., odpowiedzialna za branżę przetwórstwa owoców i warzyw. W jej skład poza Łowiczem weszły także zakłady przetwórcze w Białymstoku i Tarczynie. Agros Fortuna z marką Łowicz stała się liderem w rynku dżemów i przetworów pomidorowych oraz wiceliderem rynku soków, napojów i nektarów (marki: Fortuna, Karotka, Tarczyn). 16 stycznia spółkę Agros Fortuna Sp. z o.o. zakupił Polish Enterprise Fund, zarządzany przez Enterprise Investors.
W tym momencie rozpoczął się proces łączenia Agros Fortuny Sp. z o.o i Sondy S.A. (której udziałowcem był również Enterprise Investors) zakończony zarejestrowaniem 29 grudnia 2003 r. firmy Agros Nova Sp. z o.o. Dziś zakład w Łowiczu jest jednym z trzech zakładów należących do spółki, a marka Łowicz jedną z sześciu strategicznych marek w jej portfolio. Więcej o producencie: www.agrosnova.pl/wszystko_o_nas/index.html
Tyle oficjalnych informacji, ja od siebie mogę dodać, że nieodłącznym wakacyjnym obrazkiem są kolejki ciężarówek wypełnionych owocami i warzywami, stojących przed brama zakładu na ulicy Powstańców. I ten zapach pomidorów unoszących się w tej części miasta… ehhh… beztroskie wakacje…
Zakład produkuje oczywiście wiele innych produktów, ale dziś chciałabym skupić się tylko na Dżemie:)
Otóż: smaków dżemu jest kilka, najpopularniejszy jest chyba jednak dżem truskawkowy, który zdobył pierwsze miejsce i tytuł w konkursie „Rarytas 2004”. Jurorami owego konkursu nie byli specjaliści lecz "zwykli zjadacze chleba". Ja zajadam się śliwkowymi i porzeczkowymi.
Oprócz tego, łowickie dżemy mają na swoim koncie takie nagrody jak: „Dobre bo Polskie”, „ Godło Promocyjne Teraz Polska” , „Złoty Medal Polagra’ 94” ,” Najciekawszy wyrób spożywczy roku” i wiele innych.
Osobiście innych dżemów nie spożywam i nie jest to tylko wyraz lokalnego patriotyzmu:)
Łowickie są dla mnie po prostu nie do przebicia: można w nich znaleźć całe kawałki owoców, są niskosłodzone, bez konserwantów i mają naturalny smak owoców. Idealnie nadają się jako dodatek do pieczywa, gofrów, wypieków, naleśników.
Wyśmienite są nawet kiedy wyjada się je łyżeczką wprost ze słoika lub jako dodatek do herbaty (inne bywają mdlące) :)
Niezła reklama mi wyszła, ale nic to w porównaniu z tym:
0 paski